MORAWIA
Morawia to nieduże miasteczko w Marchii Belklandzkiej, w hrabstwie Morawii, którego jest równocześnie stolicą. Kod pocztowy miasteczka to: 4-1318. Obecnie mieszka tutaj 8 tysięcy mieszkańców, a jeszcze dwie dekady temu Morawia liczyła zaledwie tysiąc osób. Do roku 2008 miasteczko nosiło nazwę Selva (po polsku Puszcza). Miasteczko inaczej niż większość miejscowości Trilandu nie jest znane turystom, nie jest także ośrodkiem handlowym. Jego piękne zabudowania uchowały się przed gości z innych części Trizondalu, ale często także przed Trilandczykami.
Miasteczko nosi nazwę „Morawia” jako upamiętnienie Mateusza Morawca, któremu Trizondal zawdzięcza znaczny rozwój kultury i reklamę w v-świecie. Chociaż Mateusz Morawiec tutaj nigdy nie zawitał to istnieje w Morawii ulica jego imienia, a dużo osób zastanawia się nad wzniesieniem pomnika. Innymi osobami uhonorowanymi własnymi ulicami jest Łukasz Ogrzebacz (dawny zarządca Trilandu), Przemysław Jańczyk (dawny burmistrz Meridy), Krzysztov von Latoo (założyciel Trilandu) i Mateusz Iontz (burmistrz Meridy z okresu RSiT).
Miejscami wartymi zobaczenia są: centrum miasteczka, a w nim Studnia Tysiąclecia, która powstała w roku tysięcznym. Legenda głosi, że nie ma ona dna i jeśli ktoś tam wpadnie, nigdy nie zostanie wyciągnięty. Nie słychać w niej także echa. Innym ciekawym miejscem są zabudowania dawnej wsi Salve, której mieszkańcy ze względu nad podmywania przez fale brzegu, musieli przenieść się kilka kilometrów dalej, na północ. Także same okolice Morawii są warte zobaczenia. Miasteczko jest otoczone z każdej strony Puszczą Nadbrzeżną i prowadzi do niego tylko jedna droga, co tworzy magiczny klimat.
Mieszkańcy żyją tutaj z połowu ryb w oceanie, ale także z produkcji chałupniczej pamiątek, które później są wysyłane do miejscowości turystycznych Trilandu i sprzedawane. Ostatnio nową modą stało się wyławianie różnych wartościowych przedmiotów prosto z oceanu. W miasteczku istnieje nieduża szkoła, której uczniowie w ramach lekcji wychowania fizycznego uczą się 3 razy w tygodniu pływać i nurkować. Całe wybrzeże i plaża na terenie wsi jest zabezpieczana przez wyszkolonych ratowników.
Gdyby ktoś szukał pustej, gorącej i pięknej plaży to jak najbardziej powinien przyjechać do Morawii.
O Morawii stało się głośno, gdy w roku 2013 Prezydent Marcel Hans zdecydował o przywrócenia w poczet rezydencji rządowych Willi Królewskiej w miasteczku. Jantar Ferries zapewnia połączenie promowe i obsługę prezydenckiej przystani. Dzięki rezydencji, w miasteczku gościło bardzo wiele mężów stanu całego Polina.
Miasteczko nosi nazwę „Morawia” jako upamiętnienie Mateusza Morawca, któremu Trizondal zawdzięcza znaczny rozwój kultury i reklamę w v-świecie. Chociaż Mateusz Morawiec tutaj nigdy nie zawitał to istnieje w Morawii ulica jego imienia, a dużo osób zastanawia się nad wzniesieniem pomnika. Innymi osobami uhonorowanymi własnymi ulicami jest Łukasz Ogrzebacz (dawny zarządca Trilandu), Przemysław Jańczyk (dawny burmistrz Meridy), Krzysztov von Latoo (założyciel Trilandu) i Mateusz Iontz (burmistrz Meridy z okresu RSiT).
Miejscami wartymi zobaczenia są: centrum miasteczka, a w nim Studnia Tysiąclecia, która powstała w roku tysięcznym. Legenda głosi, że nie ma ona dna i jeśli ktoś tam wpadnie, nigdy nie zostanie wyciągnięty. Nie słychać w niej także echa. Innym ciekawym miejscem są zabudowania dawnej wsi Salve, której mieszkańcy ze względu nad podmywania przez fale brzegu, musieli przenieść się kilka kilometrów dalej, na północ. Także same okolice Morawii są warte zobaczenia. Miasteczko jest otoczone z każdej strony Puszczą Nadbrzeżną i prowadzi do niego tylko jedna droga, co tworzy magiczny klimat.
Mieszkańcy żyją tutaj z połowu ryb w oceanie, ale także z produkcji chałupniczej pamiątek, które później są wysyłane do miejscowości turystycznych Trilandu i sprzedawane. Ostatnio nową modą stało się wyławianie różnych wartościowych przedmiotów prosto z oceanu. W miasteczku istnieje nieduża szkoła, której uczniowie w ramach lekcji wychowania fizycznego uczą się 3 razy w tygodniu pływać i nurkować. Całe wybrzeże i plaża na terenie wsi jest zabezpieczana przez wyszkolonych ratowników.
Gdyby ktoś szukał pustej, gorącej i pięknej plaży to jak najbardziej powinien przyjechać do Morawii.
O Morawii stało się głośno, gdy w roku 2013 Prezydent Marcel Hans zdecydował o przywrócenia w poczet rezydencji rządowych Willi Królewskiej w miasteczku. Jantar Ferries zapewnia połączenie promowe i obsługę prezydenckiej przystani. Dzięki rezydencji, w miasteczku gościło bardzo wiele mężów stanu całego Polina.